poniedziałek, 31 października 2016

Opiekunka #8 HALLOWEEN!

Hejka! <3
Dziś jest Halloween, dlatego z tej okazji postanowiłam przygotować tematyczny post o tym, ;D Zapraszam do czytania,;***
***
Od południa zaczęły się przygotowywania do przyjęcia halloweenowego. Każdy chodził w tę i we wtę, a w całym domu panował rozgardiasz.
Vanessa i Jolanta piekły różne słodkości dla gości.
Claudia chodziła po ogrodzie i salonie, i dekorowała wszystko.
A Kacper i Katherine... Próbowali słodyczy.
Wraz ze zmierzchem przychodził klimat przyjęcia.
Oraz goście! Claudia stała przy wejściu i witała swoje przybyłe przyjaciółki.
Vanessa obserwowała wszystkich. 
Każda osoba zdawała się szczęśliwa.
Jednak jedna twarz z gości wydawała jej się znajoma.
V : "Te niebieskie oczy, blond warkocz... Elsa?!"
Dziewczyna szybko podbiegła do swojej byłej podopiecznej i wyściskała ją.
V : Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że tutaj przyszłaś! Stęskniłam się. Opowiadaj, co tam u ciebie słychać?
E : Ja też tęskniłam, byłaś najlepszą opiekunką jaką miałam! U mnie nic ciekawego.
Na dworze
jak i w domu wszyscy miło spędzali czas.
V : "Już od jakiegoś czasu mnie to zastanawia, muszę się go zapytać."
V : Hej, wiesz co, mam do ciebie pytanie.
K : O co chodzi?
V : Moglibyśmy wyjść na zewnątrz?
K : Oczywiście.

V : Ostatnio widziałam ciebie i Darię w parku. Czy wy... no wiesz..
K : Czy jesteśmy razem? Tak, po wielu latach wróciliśmy do siebie.
V : Już wcześniej byliście parą?
K : Za czasów liceum.
K : Coś ty masz taką minę? Zazdrosna o mnie?
V : Chciałbyś!
K : Spokojnie o pani! Zawsze jestem do twych usług!
V : Zawsze musisz mnie rozmieszać? I trzymam za słowo!
Kacper zbliżył się do szarowłosej i szepnął jej do ucha.
K : Taka jest moja rola, my lady.
Vanessa uśmiechnęła się i przytuliła bruneta. Cieszyła się, że ma takiego kogoś jak on, lecz w głębi niej była mała dziurka. Wypalił ją smutek.
Claudia : Wróżka i pirat? Niezłe połączenie!
K : Claudia!
C : No co! Mówię prawdę!
***
A Wy jak spędzacie Halloween, czy może nic takiego z tej okazji nie robicie? Chodzicie po cukierki, a może wybieracie się na imprezę? ;D
Dziękuję za ponad 3000 wyświetleń. Loff Was! <33

niedziela, 9 października 2016

CAS : Day&Night / Collab z Migotką :D

Hejka kochani! ;***
Dziś przedstawiam wraz z Migotką collab! ;D Jak możecie zauważyć, zrobiłyśmy dwie simki : jedna przedstawia dzień, a druga noc. Ja zrobiłam dzień. Zapraszam.^^
***

Oto Sylvia Day!
Tak prezentuje się jej twarzyczka. Ma proste, blond włosy i niebieskie oczy. Makijaż jest prawie niewidoczny.
Gdy simsy mi się włączały, zastanawiałam się, co kojarzy mi się z dniem? Pierwsze co mi przyszło na myśl to słońce, dlatego stroje mojej simki są w odcieniach jasnych, a dominującym kolorem jest żółć w różnych odcieniach. ;)
W tym stroju wygląda zupełnie jak słońce - cała błyszczy! Na pewno na jakiejś uroczystości byłaby zapamiętana.:D
Makijaż tu jest znacznie mocniejszy i widoczniejszy.
Sportowy - krótka góra i żółte spodenki idealnie mi do niej pasują! :D
Tu Sylvia make up ma taki sam jak w stroju codziennym. ;)
I tu teraz pytanie : jak śpi Dzień? ;D
100% natural.
Na imprezę simka prezentuje się tak. Oczywiście w jasnych barwach.;)
Tutaj tak jak w oficjalnym pojawiły się cienie i kolor na ustach.
A na basen mój ulubiony strój kąpielowy. :D
***
Bardzo dziękuję Migotce za wykonanie ze mną collabu.;*** Serdecznie zapraszam do niej, aby zobaczyć, jak wykonała Noc : [link]
Do następnego! <33

środa, 5 października 2016

2500 WYŚWIETLEŃ! Specjal

Kochani!
Niedawno na moim blogu wybiło 2500 wyświetleń. Wow... To jest wspaniałe! Wy jesteście wspaniali! Dziękuję wszystkim osobom z osobna (masło maślane :P) za każde wyświetlenie, za każdy komentarz. Mam najlepszych Czytelników! :D

 Postanowiłam, że z tej okazji zrobię specjal. Może niektóre osoby się zdziwią, że na taką nieokrągłą liczbę, ale 2500 to jest połowa 5000 i jedna czwarta 10000! Mam nadzieję, że kiedyś (kiedyś, kiedyś, kiedyś) na moim blogu zaistnieją takie liczby wyświetleń. ;) Ale przejdźmy do specjalu, a jest nim... GENETICS CHALLENGE Jeszce na żadnym blogu tego nie widziałam, ale na YT jest tego pełno, więc pomyślałam, czemu nie podjąć się tego wyzwania? Zapraszam! :D
***
 Na początek wylosowałam sima, który będzie ojcem.
 Potem wszystko losowałam...
 ...i powstał taki oto sim!
 Nie jest najgorszy.
Następnie przyszła pora na matkę.
 Znów poklikałam.
Ta fryzura jest po prostu piękna! xD
Eee! Myślałam, że wyjdą jakieś karykatury, a tymczasem jest nawet, nawet. Przyznam, iż najbardziej bałam się uszów. :P To teraz pora na córkę!
 Włoski ma po mamie. ;D
 Tak wyglądała jako dziecko.
 A tak wygląda jako nastolatka! Ciekawie, ciekawie...
No to teraz czas na metamorfozę!:D
 Ta dam! Tak prezentuje się nasza simka po zmianie.
 Jak dla mnie wygląda duuużo lepiej, a według Was? ;)
Profil. :P
Strój codzienny jest prosty - sukienka i buty na malutkim obcasie.
W oficjalnym chciałam trochę podkreślić jej kolor oczu, więc dałam jej miętową sukienkę. Makijaż pozostał taki sam. ;)
 W sportowym jest no make up. :D
Tą simkę ubrałam (jak na mnie) bardzo kolorowo i jasno, ale takie kolory mi do niej pasują. ;)
 Do snu simka ma uroczą, różową piżamkę z Pinkie Pie.^^
Na imprezę dałam jej już cień do powiek, ale strasznie żałuję, że nie mogła mieć żadnej pomadki z kolorem. :( Po prostu ma duże usta i wyglądałaby jak klaun.
Czarno biały crop top, czarne szpilki, a żeby to przełamać, dałam żółte spodnie. :D
Do pływania znów zielono! :D
***
Podobała się Wam specjal? ;D
Jeszcze raz BAAAARDZO dziękuję i trzymajcie się!;***